Gwiazdki w hotelarstwie – czego się spodziewać?

przez Henryk w Terenie
0 Komentarzy
Polewanie wanny fosforem, który usunie pożółkłe plamy. Przenoszenie telewizorów z pokoju do pokoju, żeby ukryć te miniaturowe z kineskopami. Wyszukiwanie czystych abażurów lub ich odświeżanie. Maskowanie silikonem ubytków w płytkach łazienkowych. Dokładanie prospektów i katalogów, których na co dzień w pokojach nie ma. I najważniejsze – preparowanie dokumentacji dotyczącej obłożenia hotelu. Do tego nerwowa atmosfera, wzrok właścicielki smagający personel niczym skórzany bat. Chowanie odkurzaczy i wózków z pościelą, żeby nie kuły w oczy szanownej komisji.
Cóż to za maskarada? To przygotowania hotelu czterogwiazdkowego na kontrolę, której przebieg zadecyduje o tym, czy miejsce w dalszym ciągu zasługuje na to jakże zaszczytne odznaczenie. W przypadku szwajcarskiego hotelu, w którym pracowaliśmy, najbardziej zabawna nie była gorączka związana z próbą odświeżenia pokoi i budynku w jeden tydzień (mieli na to 3 lata), lecz fakt, że właściciele doskonale znali termin wizytacji i sami wybierali pokoje, do których członkowie komisji mogli zajrzeć…
Czy zatem warto zwracać uwagę na liczbę gwiazdek, szukając zakwaterowania? Co one tak naprawdę oznaczają i czego należy spodziewać się na miejscu?


 
Po pierwsze, co kraj to obyczaj. A ściślej rzecz ujmując, nie wszystkie państwa posiadają te same standardy. Nie we wszystkich poddanie się kategoryzacji jest obowiązkowe. Niektóre kraje zamiast gwiazdek, jak w przypadku Grecji do oznaczania używają liter. Najlepszy standard określany jako deluxe to litera L. Klasa niżej odpowiadająca 4 gwiazdkom to A, trzy gwiazdki to B a dwie to C. Rzadko, jednak można jeszcze spotkać także D i E, oznaczające bardzo niski komfort i spore braki w wyposażeniu. 
Ateński "hotel miłości" ;D

Zanim dojdzie do kategoryzacji obiektu najpierw musi zostać on odpowiednio zaklasyfikowany. W Polsce, zgodnie z ustawą o usługach turystycznych z 29.08.1997 roku, wyróżnia się: hotele, motele, pensjonaty, kempingi, domy wycieczkowe, schroniska młodzieżowe, schroniska i pola biwakowe.
Żeby obiekt stał się hotelem musi posiadać co najmniej 10 pokoi i świadczyć różnorodne usługi dla potencjalnych gości.
W przypadku moteli, jak nietrudno się domyślić, istotne jest ich położenie – przy drodze oraz zapewnienie parkingu.
Do pensjonatów zalicza się budynki, w których na przyjezdnych czeka minimum 7 pokoi i całodzienne wyżywienie.
Dom wycieczkowy powinien oferować co najmniej 30 miejsc noclegowych.
Choć nazwa może być myląca, schronisko młodzieżowe w swoje progi przyjmie każdego indywidualnego turystę, który gotowy jest na samoobsługę np. we wspólnej kuchni. Podobnie jest ze schroniskami rozsianymi przy szlakach turystycznych.
Pola biwakowe, w przeciwieństwie do kempingów, nie są strzeżone. Umożliwiają jednak nocleg w namiotach za niewielka opłatę lub za darmo.
Każdy z obiektów musi spełniać odpowiednie warunki sanitarne oraz przeciwpożarowe. Wszystkie inne miejsca typu uzdrowiska, kwatery prywatne czy domki górskie zaliczane są do branżowego worka „inne obiekty hotelarskie”.

Paryski hotelik przyjmował gości nawet w czasie konkretnego remontu ;D

Następnie, odpowiednio zaszeregowany obiekt, poddany zostaje kategoryzacji. Hotele, motele i pensjonaty mogą zdobyć od 1 do 5 gwiazdek. Skala dla kempingów to od 1 do 4 gwiazdek. Schroniska młodzieżowe i domy wycieczkowe oznacza się za pomocą liczb rzymskich – I-III.
Nie oszukujmy się jednak, nie każdy wybierając odpowiedni nocleg dla siebie filtruje bazę jedynie pod kątem gwiazdek, często decydująca jest cena!

Czego można spodziewać się po najtańszych, jednogwiazdkowych hotelach? Podstawowe wyposażenie: łóżko, szafa, szafka nocna i umywalka. Łazienka jest najczęściej wspólna i znajduje się na korytarzu. Bieżąca woda musi być dostępna przez cały czas, a zimą niezbędne jest ogrzewanie. Parking podobnie jak restauracja są rzadkością.
Jeśli lubicie mieć prywatną łazienkę, ale stawiacie na skromne warunki za mniejszą cenę, powinniście szukać wśród hoteli dwugwiazdkowych. W ich przypadku łazienka znajdująca się w pokoju jest wymogiem, podobnie jak śniadanie wliczone w cenę, telewizor i telefon wchodzące w skład wyposażenia. Obiekty posiadające trzy gwiazdki, nie są już tak skromne, o czym świadczy przede wszystkim metraż pokoi. Każdego dnia, pomieszczenia wynajmowane gościom powinny być sprzątane, z uwzględnieniem wymiany m.in. ręczników. Klimatyzacja,parking i restauracja to kolejny wymóg, podobnie jak karty magnetyczne zamiast kluczy, sale konferencyjne oraz wykwalifikowany personel znający minimum 2 języki obce.
Jako luksusowe powszechnie definiuje się hotele od czterech gwiazdek wzwyż. Co powinno się znaleźć w tych działających na terenie Polski? Wszystko to, co w hotelach klasę niższych, ale lepszej jakości. Bardziej nowoczesne sprzęty, większa dbałość o estetykę i regularne usuwanie usterek. Ponadto do dyspozycji gości powinny być duże sale konferencyjne, SPA, siłownia i często basen. Wymogiem jest również dostęp do Internetu w każdym pokoju, dobra restauracja i bar oraz opcja room service. Hotele muszą być też przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Z każym rokiem w Polsce pojawia się coraz więcej hoteli posiadającyh najwyższą liczbę gwiazdek. To obiekty skierowane ku najbardziej wymagającym gościom, kórzy cenią sobie komfort i unikają budżetowych rozwiązań. Pokoje w hotelach pięciogwiazdkowych są bardzo duże i funkcjonalne. Można w nich zarówno odpoczywać jak i pracować. Istotna jest ich lokalizacja, zazwyczaj w centrum miasta. Standardem są nowoczesne centra biznesowe, strzeżone parkingi, doskonałe restauracje, usługi fryzjerskie, nierzadko butiki oraz kwiaciarnie. Ponadto personel pozostaje do dyspozycji w kwestii dostarczania zakupów/prasy, świadczone są usługi pralnicze a pokoje sprzątane dwa razy dziennie. Na gości czekają świeże kwiaty, woda, w niektórych hotelach także owoce lub słodkości.

Na Madagaskarze, na Heńka czekał owocowy koktajl 😉

W przypadku polskiego systemu kategoryzacji wszystko wydaje się być proste i przejrzyste. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jednak im dalej od Polski, tym sprawa komplikuje się coraz bardziej. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że w każdym z państw turystyka i hotelarstwo rozwijają się w innym tempie. Coraz częściej standard danego miejsca określany jest na podstawie opinii umieszczanych w Internecie przez osoby, które zostały w nim zakwaterowane np. w ramach zorganizowanej wycieczki. Poziom ich zadowolenia, a także indywidualne oczekiwania odgrywają wówczas kluczową rolę. 

W Europie tylko dwa państwa nie stosują żadnego systemu kategoryzacji, a mianowicie Norwegia i Finlandia.
Ponad połowa krajów Unii Europejskiej należy do organizacji Hotelstars Union powstałej w 2009 roku. Jej najważniejszym zadaniem było stworzenie ujednoliconego systemu klasyfikacji hoteli pod kątem posiadanych gwiazdek. Wśród założycieli znalazła się Szwajcaria, Niemcy, Węgry, Austria, Czechy, Holandia oraz Szwecja. W krótkim czasie dołączyły do nich Belgia, Dania, Estonia, Grecja, Łotwa, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Malta oraz Słowenia. Pod uwagę brane są 270 kryteria, na podstawie których hotele uzyskują punkty. Ich maksymalna liczba to 860. Gwiazdki przyznaje się w zależności od wyniku. 
Podobnie jak w Polsce wyróżnia się pięć klas, jednak standardy są w tym przypadku odrobinę wyższe. Przykładowo obiekt klasy turystycznej, czyli jednogwiazdkowy, musi posiadać łazienkę w pokoju, zapewniać dostęp do ręczników, mydła lub żelu, oferować możliwość złożenia depozytu oraz wykupienia śniadania. Ponadto gościom przysługuje sprzątanie pokoju każdego dnia, dostęp do telewizora i płatnych napojów.
Dwie gwiazdki, czyli klasa standard, oprócz tego, co znajduje się w polskim systemie, zapewnia opcję kupienia w recepcji artykułów higienicznych typu szczoteczki do zębów oraz możliwość płacenia kartą. Przy każdym łóżku musi znajdować się lampka umożliwiająca czytanie w nocy a hotel powinien gwarantować dostęp do Internetu.

Sporą różnicę widać także przy klasie wysokiej, za którą Hostelstars Union uznaje już trzy gwiazdki. Hotelowym gościom przysługuje serwis bagażowy, lobby, minibarki w każdym pokoju, na życzenie dodatkowa poduszka lub kołdra a także pranie i prasowanie oraz zestaw do szycia i zestaw do czyszczenia butów.
Pięć gwiazdek, czyli klasa wysoka to w państwach członkowskich możliwość korzystania z usług portiera i konsjerża, a także room service działający 24 godziny na dobę. Pracownicy dbający o spersonalizowany upominek na przywitanie oraz badania przeprowadzane metodą Tajemniczego Gościa.
Gwiazdki w hotelarstwie- Strandhotel Kurhaus Juist widziany z drona.
4* Strandhotel Kurhaus na wyspie Juist

Wielka Brytania wyróżnia 5 rodzajów hoteli: tzw, hotele właściwe (pełen zakres usług), hotele wiejskie (gwarantujące ciszę, spokój i duża przestrzeń dookoła), małe hotele (max. 20 sypialni, zarządzane bezpośrednio przez właścicieli, hotele miejskie (obiekty posiadające max. 50 pokoi, usytuowane w centrum miasta, posiadające w ofercie room service) oraz tzw. metro hotele (obiekty posiadające restauracje wewnątrz lub w bliskim sąsiedztwie).
Ponadto wśród zakładów hotelarskich znaleźć można znane i lubiane B&B, pensjonaty, domki wiejskie, zajazdy, restauracje z pokojami oraz „pozostałe”.
Podobnie jak w Polsce czy państwach wchodzących w skład Hotelstar Union, także w Anglii skala przyznawanych gwiazdek sięga do pięciu. O kategoryzacji decydują normy stworzone przez organizacje AA, VisitScotland, VisitWales i VisitBritain. O gwiazdki mogą ubiegać się zarówno hotele, jak i pozostałe obiekty świadczące usługi noclegowe. Istnieje także specjalne wyróżnienie przyznawane restauracjom – Rosette. Nagradzane są również wyjątkowe śniadania i kolacje – symbolami jajka i ciasta. Natomiast obiekty oferujące zakwaterowanie i pełen zakres usług na najwyższym poziomie mogą zostać uhonorowane srebrnymi lub złotymi gwiazdkami.

Łazienka w jednym z marokańskich hosteli 😉

Standardy spotykane na miejscu, w krajach takich jak Turcja czy Egipt dla wielu bywają zaskoczeniem. W katalogu biura podróży czytają, że grupa zakwaterowana będzie w hotelu czterogwiazdkowym, a na miejscu czeka na nich nie pierwszej świeżości budynek z niezbyt czystymi pokojami i rozklekotanym sprzętem. To kolejny dowód na to, że coś takiego jak globalna standaryzacja nie istnieje. Obiekt, który w Polsce otrzymałby dwie gwiazdki, w Tunezji może posiadać trzy lub cztery. Dlatego zawsze warto sprawdzać recenzje i oceny gości na portalach typy booking.com czy holidayCheck . To samo tyczy się państw arabskich, azjatyckich czy afrykańskich. Uniknąć rozczarowania podczas wakacji można także, korzystając z usług znanych sieci hotelarskich. Oczywiście wiąże się to z większymi kosztami, ale gwarantuje wysoki standard bez względu na wybrany przez Was kontynent.

Sheraton w gruzińskim Batumi
W tle 5* Gstaad Palace Hotel w Szwajacarii

A gdyby tak zajrzeć do wnętrza apartamentu ocenianego na siedem gwiazdek? W mediolańskim TownHouse Galleria istnieją takie trzy. Sama lokalizacja hotelu mówi sama za siebie. Znajduje się on wewnątrz ekskluzywnej Galleria Vittorio Emanuele II, w sąsiedztwie katedry Duomo. Sam  Obiekt, jako całość posiada pięć gwiazdek. Jego wnętrza to kwintesencja dobrego smaku i elegancji. We wspomnianych już apartamentach można przespać się w pościeli z 24 – karatowego złota. Kolację przyrządza osobisty szef kuchni. A prywatny konsjerż postara się spełnić każdą zachciankę. Noc w Presidential Suite Ottagone to wydatek ok. 2600 euro. 
A jak hotelowy luksus definiuje się na Bliskim Wschodzie? Odpowiedź jest prosta – Burj Al Arab, jeden z najsłynniejszych hoteli na świecie. Swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim problemami z kategoryzacją, bowiem 5 gwiazdek to zdecydowanie za mało. Nieoficjalnie obiekt wymieniany jest jako siedmiogwiazdkowy. Posiada 202 apartamenty i jest symbolem Dubaju.  Pomieszczenia rozlokowane są na 28 piętrach i potrafią wywołać zawroty głowy. Największe z nich mierzy sobie 780 metrów kwadratowych.
Hotelowi goście, decydując się na pobyt w tym miejscu, zostają otoczeni troskliwą opieką pracowników. Otrzymują także pozłacany iPad, z którego mogą korzystać do czasu wymeldowania. Z lotniska może ich odebrać limuzyna Rolls Royce lub najnowszy Mercedes. Bardziej wymagający klienci mogą zamówić sobie helikopter. Burj Al Arab posiada własne lądowisko, które znajduje się na najwyższym piętrze budynku. 
Zawiedzeni nie będą amatorzy dobrej kuchni, do wyboru mają bowiem 9 różnych restauracji. Tarasy, widoki, ogromne akwarium i szefowie kuchni znający się na rzeczy.  
Do hotelu nie można wejść ot tak, trzeba mieć odpowiednią rezerwację i pamiętać o właściwym ubiorze. 

Luksus w ukraińskim wydaniu, na dodatek w bardzo przystępnej cenie. Komuś namiary? ;D

Osobiście staramy się podróżować w miarę budżetowo, co tyczy się także noclegów. Jednak od czasu do czasu i nam trafia się hotel lub apartament z wyższej półki i wtedy wcale nie protestujemy ;D
Opisy miejsc, które polecamy w poszczególnych państwach, staramy się nie bieżąco zamieszczać w zakładce PRAKTYCZNE, także bierzcie i korzystajcie, a w razie potrzeby piszcie do nas, chętnie doradzimy 😉

w oparciu o :

https://www.arslege.pl/ustawa-o-uslugach-turystycznych/k378/s3982/
http://www.theaa.com/aboutaa/aboutus.html
https://www.jumeirah.com/en/
http://galleria.townhousehotels.com/Suites
​https://www.hotelstars.eu/de/schweiz/kriterien/

You may also like

Skomentuj